historia ochrony przeciwpożarowej
historia straży pożarnej
dawny sprzęt techniki pożarniczej
Platforma edukacji w zakresie ochrony ruchomych zabytków techniki pożarniczej i opieki nad tymi zabytkami.
NA SKRÓTY
O PORTALU
„ Dom straży pożarnej, gdzie odbywa się rozdanie jałmużny w postaci rzeczy i amatorskie przedstawienia w wiosce aleksandrowskiej". (Opis polskiego etnografa Bronisława Piłsudskiego sporządzony w języku rosyjskim). Miasto: Aleksandrowsk Sachaliński, Sachalin. Kraj: Rosja. Domena publiczna: http://pauart.pl/app/artwork?id=BZS_RKPS_2799_k_4_c
Biblioteka Naukowa PAU i PAN w Krakowie. Numer inwentarza: BZS.RKPS.2799.k.4/c.
Podczas pożaru ciepłe powietrze miesza się z zimnym, a to z kolei powoduje, że powstaje wiatr. Na skutek wiatru od płonącego podłoża odrywają się iskry tworząc tzw. lotny ogień, który w dawnych czasach najczęściej stanowił zagrożenie dla drewnianych domów krytych strzechą lub na niewielkich obszarach pół, lasów i wrzosowisk o niskiej roślinności.
Danuta Janakiewicz-Oleksy
Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach
Artykuł został opublikowany w Przeglądzie Pożarniczym nr 3/22 pt.: „Zmyślna baba ogniowa”
Nim jeszcze na świecie zorganizowały się straże pożarne i zanim uzbroiły się w odpowiedni sprzęt, istniały już narzędzia, które służyły w ochronie przeciwpożarowej. Do nich zaliczano m.in. tłumice. Posługiwano się nimi by stłumić iskry w zarodku. Przed ich użyciem nasączano je wodą lub gnojówką. Dzisiaj już nie ma takiej potrzeby, gdyż materiał z którego są produkowane nie wymaga tego. Ogólny natomiast kształt zewnętrznej budowy tego przedmiotu, jak i jego wykorzystanie od stuleci się nie zmienił.
Ryc. przedstawia jeden ze sposobów wykonania tłumicy z materiałów naturalnych. Zdjęcie pochodzi z publikacji „Użytkowanie i konserwacja sprzętu pożarniczego, wyd. Państwowe Wydawnictwa Techniczne, Warszawa 1953.
Baba ogniowa
Tłumica jest to podręczny przedmiot – narzędzie używane przy zwalczaniu zarzewi, a dokładnie tłumieniu (przyduszaniu) małych przyziemnych pożarów w bezpośredniej akcji i bez użycia wody. W miejscach gdzie tej wody brakuje lub gdzie jest utrudniony dostęp dojazdu wraz z pełnym wyposażeniem. Tłumienie ognia następuje od strony wiatru poprzez równomierne uderzenia i dociskania tłumicą o palące się podłoże tak, by zamknąć dopływ tlenu do ognia. W ochronie przeciwpożarowej, w strażach pożarnych zawodowych i ochotniczych, a także w wiejskich gospodarstwach domowych przedmiot ten niegdyś stanowił dodatkowe wyposażenie przy czynnościach tłumienia ognia, do którego również zaliczano koce tłumiące i sita kominowe klasyfikowane jako sprzęt ochronny. Tłumica swoim kształtem przypomina spłaszczoną miotłę, dlatego też w wielu starych podręcznikach określana była jako tzw. prymitywne narzędzie, które można było samodzielnie zbudować przy użyciu naturalnych materiałów. Określenie prymitywne w definicji tego przedmiotu, nie odnosiło się bynajmniej do korzystania z niego zważywszy na świadomości zacofania cywilizacyjnego, ale dotyczyło jego prostej budowy oraz sposobu jego wykonania, tj. gospodarczym sumptem i przez każdego. Zatem przedmiot ten nie musiał na przestrzeni ubiegłych dekad posiadać cech i norm wyrobu fabrycznego.
W XIX i na początku I poł. XX wieku w gospodarstwach rolnych, w warunkach przydomowych „baba ogniowa” jak ją potocznie nazywano, wyrabiana była ręcznie z gałęzi jodłowych, brzozy, wikliny lub słomy. Materiały te w celu spłaszczenia formy wiązało się stosując tzw. druciany szew, a następnie naciągano na worek jutowy , skórzany bądź gruby płócienny – parciany materiał lub podobną tkaninę szeroką na . ok. 30 cm i ok. 50 cm długą. Materiał przed złożeniem i obszyciem, składał się z dwóch trapezów zwróconych do siebie podstawą, niekiedy posiadał również kształt o przekroju ośmiokąta lub prostokąta. Brzegi uformowanej „miotły” obszywano podwójnym splotem drucianym lub sznurowym i przytwierdzano gwoździami lub zwojem drutu do drewnianego, okorowanego i długiego na ok. 4 m. drążka (styla).
Narzędzie bezpośredniego oddziaływania
Od dawien dawna zalecano by narzędzie to znajdowało się w sieni każdego domu, lub w miejscu łatwo dostępnym w każdym obejściu mieszkalno - gospodarczym. Należało zawieszać je na ścianach domostw wewnątrz lub na zewnątrz budynku od frontu. Wisiały najczęściej nad oknami, pod dachem lub zaraz przy wejściu do izb.
Współcześnie tłumice budowane są z cienkiej blachy i materiałów sztucznych - gumowych, ognioodpornych i osadzone są na aluminiowych drążkach. W II poł. XX wieku budowano je z blaszanych płaskowników stalowych – sprężynujących o grubości ok. 1 mm zwanych potocznie piórami. Metalowe włosie zachodziło na siebie tworząc wachlarz. Po każdym użyciu należało je oczyścić, osuszyć i nasmarować tłuszczem.
Literatura:
[1] A. Szczerbowski „Pomocnicze straże pożarne w miastach i miasteczkach – dodatek o tłumicach”, wyd. Nakładem Krajowego Związku ochotniczych straży pożarnych, Lwów 1911.
[2] F. Kowalski „Użytkowanie i konserwacja sprzętu pożarniczego, wyd. Państwowe Wydawnictwa Techniczne, Warszawa 1953.
[3] H. Ołdakowski, W. Struś „Budowa sprzętu pożarniczego”, wyd. Zw. OSP, Warszawa 1958.
Redakcja Historypoż poszukuje informacji na temat zakładowej straży pożarnej nieistniejącej już Elektrowni I w Jaworznie na Górnym Śląsku.
Copyright 2022. HISTORYPOŻ&MUZEOPOŻ. Wszelkie prawa zastrzeżone.