HISTORYPOŻ & MUZEOPOŻ

 

Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży

HISTORYPOŻ & MUZEOPOŻ
Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży
Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży

historia ochrony przeciwpożarowej
historia straży pożarnej
dawny sprzęt techniki pożarniczej

Platforma edukacji w zakresie ochrony ruchomych zabytków techniki pożarniczej i opieki nad tymi zabytkami.

NA SKRÓTY

O PORTALU

Dom straży pożarnej, gdzie odbywa się rozdanie jałmużny w postaci rzeczy i amatorskie przedstawienia w wiosce aleksandrowskiej". (Opis polskiego etnografa Bronisława Piłsudskiego sporządzony w języku rosyjskim). Miasto: Aleksandrowsk Sachaliński, Sachalin. Kraj: Rosja. Domena publiczna: http://pauart.pl/app/artwork?id=BZS_RKPS_2799_k_4_c

Biblioteka Naukowa PAU i PAN w Krakowie. Numer inwentarza: BZS.RKPS.2799.k.4/c.

 

 

Naczelnik Zawodowej Straży Pożarnej ze Lwowa Kazimierz Ciećkiewicz, później zm. nazw na Cieczkiewicz. Uczestnik wojny polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej, zb. NAC.

AKTUALNOŚCI

22 sierpnia 2025

Niniejszy artykuł nie propaguje treści nazizmu i symboli faszystowskich. Treść koncentruje się na aspektach historycznych i faktograficznych dystansując się od  ww. ideologii. W artykule zaznacza się, że ideologia ta była zbrodnicza i nie stanowiła elementu kultury godnej propagowania.. Symbol III Rzeszy przedstawiony w artykule stanowił materiał do analizy i dokumentacji z pełnym potępieniem systemu, którego był częścią. 

 

Danuta Janakiewicz-Oleksy

Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach

 

Falerystyka strażacka bez wątpienia cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród kolekcjonerów. Można zjawisko to zaobserwować logując się chociażby na strony mediów społecznościowych, na których powstają liczne grupy dyskusyjne. Ich członkowie nie tylko mogą wymienić się tam swoimi varaimi, ale także zasięgnąć opinii. Pamiętajmy, że nie zawsze publikowane w sieci komentarze mają charakter merytoryczny, dlatego źródło internetowe jako nośnik informacji do potrzebnej nam wiedzy powinniśmy traktować zawsze jako pomocnicze. Dla mnie jako muzealniczki, która identyfikuje oraz dokumentuje przedmioty historyczne z kategorii pożarnictwa – grupy mediów społecznościowych z tematu mojego zainteresowania stanowią okazję do monitorowania tego, jakie przedmioty pojawiają się na rynku kolekcjonerskim i hobbistycznym. Nie jest tajemnicą poliszynela, jak nadmienię, że śląscy kolekcjonerzy falerystyki interesują się zbiorami także pochodzenia niemieckiego, głównie z okresu 1933–1945, czyli III Rzeszy.

 

Ze strażackiej falerystyki

HISTORYPOŻ & MUZEOPOŻ

HISTORYPOŻ & MUZEOPOŻ

arrow left
arrow right

PRZEJDŹ DO INNYCH ARTYKUŁÓW

Absolutnie nie można rozpatrywać tego w ramach propagowania nazizmu, nawet wtedy jeśli na niektórych z nich widnieją symbole uznawane za faszystowskie. Są to oczywiście przykładowe i pojedyncze egzemplarze, które wiążą się – w ujęciu historycznym  z działalnością niemieckich straży pożarnych. Varia te jako materiał dla naukowych studiów spotkać można także w zbiorach muzeów pożarnictwa i nie tylko.  

 

Oryginał czy kopia?

 

Pytanie to zadał mi Pan, który na wydział dokumentacji zbiorów Centralnego Muzeum Pożarnictwa przesłał zdjęcia niemieckiego odznaczenia II klasy na wstążce, tj. tzw. Medalu Honorowego Straży Pożarnej (niem. Reichsfeuerwehr-Ehrenzeichen 2. Stufe),  przyznawanego w latach 1936-1943  strażakom  za 25 lat czynnej służby  w gaszeniu pożarów.  Oryginalne odznaczenie strażackie, o którym mowa  chociaż z definicji nazwane jako medal, tak naprawdę występuje  w kształcie krzyża  i wykonywane było z metalu nieżelaznego (tombaku i cynku), posrebrzanego z czerwoną emalią i bez żadnych oznaczeń wytwórcy  i projektanta.  Mimo braku cechowania za projektanta ww. projektu uznaje się  artystę Herberta Knötela, a w wersji z czarną lub czerwoną swastyką  oraz wstążką w kolorystyce: cynober – biały - cynober z ciemnoczerwonymi brzegami, odznaczenie produkowane było przez wiele niemieckich producentów taki jak m.in.: Ludwig Christian Lauer, Glaser & Son, Karl Wurster K.G.

 

Podejmując się tej kwerendy, zastanawiałam się jakiej terminologii powinnam użyć w ocenie tego przedmiotu , ponieważ bez wątpienia jest przykładem nawet nie tyle kopii,  co podróbki  i jest to  tzw. odlew z metalu. W uzasadnieniu, należy podkreślić, że  wstążka ww. odznaczenia została skompletowana  z polskiego medalu ,,Siły zbrojne w służbie ojczyzny". Emalia na obiekcie częściowo jest wklęsła, a powinna w całości być równie wypełniona. Rewers jest porowaty, a powinien być gładki.  Przy standardowym  sztancowaniu odznaczeń,  rewers odznaczenia ze zdjęcia już na pierwszy rzut oka budzi wątpliwość i jest nie do zaakceptowania. Należy pamiętać, że na podstawie zdjęć nie sposób ustalić, czy metal jest srebrzony, co w tym przypadku  jest rzeczą istotną w ustaleniu autentyczności tego przedmiotu. W celu identyfikacji  należy najlepiej udać się do jubilera. Jego opinia jako eksperta powinna być w tej kwestii decydująca. 

 

Próba ogniowa 

 

Przy ustaleniu autentyczności starego przedmiotu falerystycznego, możemy samodzielnie sprawdzić emalię, do której wbijamy rozgrzaną igłę. Oryginalna emalia piecowa wytrzyma próbę ognia bez problemu, natomiast emalia na podrobionej rzeczy ulegnie uszkodzeniu. W tym przypadku - pokruszy się. Pamiętajmy, że emalia na oryginalnej falerystyce powinna być równa z powierzchnią tłoczenia, a nie wklęsła jak przy napełnianiu odlewu. 

 

Czy podrobiona rzecz stanowi problem? 

 

Nie jeśli kolekcjonerzy mają tego świadomość.Tak jeżeli rynkiem sprzedażowym kieruje zbyt wysoka wartość pieniężna oryginałów falerystycznych, co skutkuje wprowadzeniem na rynek sprzedażowy podróbek o niższej wartości, a początkujący kolekcjonerzy i tak korzystają z oferty tylko ze względu na atrakcyjną cenę. Pamiętajmy, że nie każda rzecz z minionych epok jest i powinna być oceniana  jako cenna. Jej wartościowanie może mieć też zupełnie inny charakter. Bardzo często zapominamy chociażby o wartościowaniu np. pod względem kulturowym i artystycznym. W naszej ocenie wartościowania zaburza także nadmiar sprzecznych ze sobą  informacji dostępnych w sieci  i brak ekspertów z tej dziedziny,  którzy  chcieliby podzielić się zdobytą wiedzą, która byłaby również ogólnodostępna. Problemem stanowi brak opracowania systemu bazy danych i sposobu certyfikowania przedmiotów zgodnych z oryginałem, które nie posiadają oznaczeń np. menniczych.  Katalogowanie naukowe i popularyzatorskie przedmiotów falerystycznych w obecnej chwili polega głównie na tworzeniu opisów tego co widzimy na awersie i rewersie każdego przedmiotu tego typu. Nie jesteśmy natomiast  w stanie podjąć równoległego studium naukowego na temat różnic pod względem autentyczności i jego braku. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że niekiedy nawet  przedmiot zgodny z oryginałem może posiadać cechy, które podważą naszą dotychczasową opinię. Intuicyjne spekulacje i brak materiałów do porównania metodą organoleptyczną, to działania niepożądane dla każdego rzeczoznawcy. Godzi to również w naukę pomocniczą historii jaką jest właśnie falerystyka. 

 

Literatura: [1] Gert Efler, Deutsche Feuerwehr Auszeichnungen, Schwalmstadt, Selbstverlag, 2001. 

 

 

Redakcja Historypoż poszukuje informacji na temat zakładowej straży pożarnej nieistniejącej już Elektrowni I w Jaworznie na Górnym Śląsku.

 


 

Copyright 2022. HISTORYPOŻ&MUZEOPOŻ. Wszelkie prawa zastrzeżone. 

 

Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży
Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży
Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży