HISTORYPOŻ & MUZEOPOŻ

 

Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży

HISTORYPOŻ & MUZEOPOŻ
Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży
Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży

historia ochrony przeciwpożarowej
historia straży pożarnej
dawny sprzęt techniki pożarniczej

Platforma edukacji w zakresie ochrony ruchomych zabytków techniki pożarniczej i opieki nad tymi zabytkami.

NA SKRÓTY

O PORTALU

Budynek Wojewódzkiej Szkoły Pożarniczej w  Nysie. Fotografia w zb. CMP
17 czerwca 2022

Wydarzyło się (nie) naprawdę cz. 5 Bójki strażackie

16 kwietnia 2024
— Pudełko zapałek - to wszystko  co udało nam się uratować!  Ryc. ze zb. Muzeum Karykatury w Warszawie autorstwa Stanisława
30 marca 2024
Zacerować albo  przykleić łatę i zasznurować! Radzili starzy strażacy przełomu XIX i XX wieku odnośnie reperacji węży tłocznych. Proste, praktyczne
15 marca 2024
Dzisiaj przestawiam Wam jedną z moich ulubionych strażackich reklam dwudziestolecia międzywojennego. Swoim stylem graficznym nawiązuje do  art déco, ale także

PRZEJDŹ DO INNYCH ARTYKUŁÓW

Kurier Częstochowski z 8 grudnia 1939 r. (nr 64) opublikował takie oto zabawne doniesienie: „Straż pożarna w Plaistow podczas pożaru została rozbrojona przez policję, ponieważ brutalnie obeszła się nie z ogniem. — lecz z widzami. Powodem, za targu było to. że widzowie pozwolili sobie  na krytykę czynności straży.  Krytycy  zaczęli w końcu kibicować strażakom i jak przy piłce nożnej, zachęcać ich do energiczniejszej w alki z płomieniami.. Gdy glosy zebranych nie dały rezultatu, rozległy się okrzyki: - Tchórze, nie możecie znieść gorąca, nie potraficie u gasić ognia. Tego było już za wiele dla strażaków plaistowskich. Pozostawili oni płonący budynek i skierowali węże sikawek na zebrany tłum. Zimna woda rozlała się strumieniem na głowy winnych i niewinnych. Policja musiała  interweniować  i rozbroić strażaków. Nie było to jednak zadanie łatwe. Po pokonaniu mokrych trudności  udało się zatrzymać wodę. Woda właściwie nie była już potrzebna, bo podczas mokrej krytyki publiczności dom spalił się aż do fundamentów”

 

Mamy do czynienia z czymś naprawdę prawdopodobnym. Chodziło przede wszystkim o pieniądze. W niektórych miastach w Wielkiej Brytanii, ale także i Stanów Zjednoczonych na przełomie XIX i XX wieku straż, która pierwsza zjawiła się na miejscu pożaru i podjęła akcję gaśniczą otrzymywała wynagrodzenie. 

 

Danuta Janakiewicz-Oleksy

Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach

 

Polecam byście obejrzeli  film „Gangi Nowego Jorku” Martina Scorsese, w którym również  jest podobna scena, w której ukazana jest walka pomiędzy okolicznymi strażami. Przypominam sobie również, jak czytałam o dawnych japońskich strażach ogniowych i o Samurajach, którzy dowodzili licznymi oddziałami. Ich barwne chorągwie niekiedy powiewały na wietrze dając sygnał do walki nie tylko z ogniem. Jeśli nie dajecie wiarę dla tego o czym piszę, to poniżej publikuję cytaty z dawnej polskiej prasy nie tylko na poprawę humoru. 

 

„Walka między strażami pożarnemi. W jednem z południowych hrabst w Anglii, rozegrała się przy sposobności gaszenia pożaru, bardzo komiczna scena. Pomiędzy dwiema ochotniczemi strażami, które znalazły się jednocześnie na miejscu pożaru, powstał spor o to, która z nich ma objąć kierownictwo w gaszeniu. Ta straż, która wcześniej zjawiła się na miejscu, powoływała się na to, że ona pierwsza przystąpiła do roboty, druga straż natomiast utrzymywała, że do niej należy komenda, gdyż rozporządza sikawką parową. Dysputa ożywiała się coraz bardziej, aż wreszcie doszło do tego, że obie strony, zamiast gasić pożar, skierowały sikawki ku sobie. Już, już przechylała się szala zwycięstwa, na stronę straży, która była w posiadaniu sikawki parowej, gdy w tem przeciwnik, poparty przez ludność miejscową, rozpoczął bojkę na pięści. Przez długi czas trwała zacięta walka, aż wreszcie udało się policyi rozdzielić walczących i zmusić do gaszenia pożaru, który tymczasem znacznie się rozszerzył”. [1] - Cytat za: „Strażak” nr 11 z listopada 1908 r. 

 

„W Nowym Yorku północni Amerykanie, jako naród we wszystkiem ekscentryczny, posuwają gorliwość swoją i emulacją nawet do tego stopnia, że gdy się spotkają dwa oddziały straży śpieszące jednocześnie na miejsce pożaru, jeden z nich wtenczas tylko ustąpi drugiemu, gdy zostanie odparty przemocą, po walnej bitwie na kułaki”. [2] - Cytat za: „Kilka słów o straży ogniowej” - odb. z : Tygodnik Ilustrowany ; T.4, wyd. druk J. Ungra, 1869 r.  

 

Redakcja Historypoż poszukuje informacji na temat zakładowej straży pożarnej nieistniejącej już Elektrowni I w Jaworznie na Górnym Śląsku.

 


 

Copyright 2022. HISTORYPOŻ&MUZEOPOŻ. Wszelkie prawa zastrzeżone. 

 

Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży
Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży
Blog o historii ochrony przeciwpożarowej, s​​​​​​przętu gaśniczego i działalności straży