historia ochrony przeciwpożarowej
historia straży pożarnej
dawny sprzęt techniki pożarniczej
Platforma edukacji w zakresie ochrony ruchomych zabytków techniki pożarniczej i opieki nad tymi zabytkami.
NA SKRÓTY
O PORTALU
W I poł. XX w., przedsiębiorstwo o nazwie Autoremont, produkowało i remontowało m. in. silniki lotnicze, przemysłowe , motopompy, nadwozia do samochodów i części do powyższych. Na przestrzeni swojej działalności, firma, posiadała kilka siedzib oraz nazw w całej Warszawie. Z historii polskiego pożarnictwa, chyba najbardziej znana jest, jako Fabryka Sikawek Motorowych - Warsztaty Mechaniczne sp. z o.o. Autoremont, Warszawa, ul Wolność 5.
Danuta Janakiewicz-Oleksy
Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach
Artykuł został opublikowany w Przeglądzie Pożarniczym nr 10/2018. Na Historytpoż pełna wersja tekstu.
Działalność firmy, rozpoczęła się w 1920 r., w Warszawie. Początkowo był to niewielki warsztat samochodowy, jednakże zbiegiem lat, fabryka bardzo szybko rozwijała się. Niemal każdego roku, powiększała swoje przyzakładowe warsztaty, otwierała nowe działy technologiczno – produkcyjne. Jak na owe czasy, dysponowała nowatorską infrastrukturą gospodarczo – ekonomiczną. M.in., w 1924 r., z sukcesem uruchomiono w niej dział naprawy i budowy silników lotniczych.
Współpraca z ochotniczymi i zawodowymi strażami pożarnymi rozpoczęła się w 1925 r., kiedy utworzono w niej dział produkcji strażackich motopomp, w którym to, przez dwa lata prowadzone były prace techniczno – konstrukcyjne, poczym w 1927 r. ruszyła seryjna produkcja motopomp typu L i S, (Liefeldt i Schiffner), przeznaczonych dla polskiego strażactwa. Na przełomie lat 1927 – 1930, firma wyprodukowała i sprzedała strażom pożarnym, łącznie 230 motopomp wspomnianego typu.
Motopompa L i S
We wszystkich reklamach z lat 20.i 30. XX w., opisywana była, jako wyrób wyłącznie krajowy. O jej zakupie, marzyły wszystkie ochotnicze straże pożarne. Była pompą tłokową, która zasysała wodę bez zalewania z głębokości do 7,5 m. Agregat zamontowany był na metalowej ramie, która to, stanowiła osłonę dla silnika i pompy w czasie użytkowania i transportu.
Firma Autoremont, najczęściej sprzedawała motopompy typu L i S, które osadzone były na dwukołowych wózkach resorowych. Silnik do motopompy, także produkcji Autoremont, posiadał smarowanie rozbryzgowe, o stałym poziomie zasilanym przez pompę. Wałek rozrządu, popychacze i tryby smarowane były pod ciśnieniem. Górna część cylindra i głowica typu „Ricardo”, chłodzone były wodą. Silnik w motopompach L i S, o mocy 5 KM, był jednocylindrowy, czterosuwowy, benzynowy, a jego wydajność wynosiła 360-380 l/min.
Na drodze do rozwoju motoryzacji
Od połowy lat 20., pod nazwą: Wytwórnia Silników i Warsztaty Mechaniczne Henryk Liefeldt i Stefan Schiffner, przedsiębiorstwo prowadziło już bardzo zróżnicowaną działalność gospodarczą i asortymentową. Wszelkie zauważalne zmiany przebranżowienia, nie przeszkodziły jednak, w dalszym kontynuowaniu współpracy ze strażami pożarnymi. W 1928 r., właściciele zakładu, wykupili dużą parcelę przy ul. Kaczej 3 w Warszawie, gdzie zaczęto budowę dużej hali przemysłowej w celach montaży samochodów na podwoziach Austro – Daimlera, Citroëna, Rosenbauera i Knausta oraz krajowej produkcji zabudowań do powyższych. W tym samym czasie, przedsiębiorcy opracowali również kilka nietypowych rodzajów samochodów strażackich, które miały być wykorzystywane także, jako samochody do polewania ulic, tzw. polewaczki, w myśl ówczesnego firmowego hasła reklamowego: „Jeden wóz, zastępuje pracę dwóch, przy współpracy zarządów miejskich i straży pożarnej”. Firma Liesfelda i Schiffera w II Rzeczpospolitej, pomimo, że nie była monopolistą, a jej wyroby nie należały do tanich, to i tak odnosiła bardzo duże sukcesy sprzedażowe na rynku gospodarczym Polski, do tego stopnia, iż w 1937 r. Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych, wydał okólnik, z listą firm krajowych, które jako jedyne mogły wykonywać zabudowy pożarnicze do samochodów polskich straży pożarnych. Lista obejmowała wówczas 8 firm, a dawny Autoremont, znalazł się zaraz na drugiej pozycji, uprawnionych do realizacji zadań powierzonych przez Zarząd Główny Straży Pożarnych. Kiedy w 1938 r., przy ul. Górczewskiej 14 w Warszawie uruchomiono kolejną fabrykę samochodową Liefeldta i Schiffnera, kierowaną przez oficera pożarnictwa, inż. Eugeniusza Kosewskiego, to w ofertach kierowanych do polskich straży pożarnych znalazły się najlepsze pod względem konstrukcji technicznej samochody z pełnym ich wyposażeniem, w tym autopompy, przeznaczone do gaszenia wszelkich pożarów, zarówno wodą, pianą powietrzną oraz gazem i śniegiem (dwutlenkiem CO2). Wybuch II wojny światowej, niestety przerwał dobrą passę, nie tylko tej firmy pożarniczej i produkcji ich sprzętów. W 1939 r., w obliczu zagrożenia firma organizowała ekipy składające się z jej pracowników, którzy dobrowolnie zgadzali się pójść na front, by pomagać w naprawach uszkodzonego zmotoryzowanego sprzętu mechanicznego. Fabryka Liefeldta i Schiffnera pod okupacją hitlerowską działała do 1944 r., czyli do wybuchu Powstania Warszawskiego. Być może powinna nastąpić tu pauza, bo później, nie chodziło już o doskonalenie produkcji i techniki, nie liczyły się też wyniki sprzedażowe, ale potrzeba ratowania ludzkiego życia i mienia. Historia większości polskich firm pożarniczych, II Rzeczpospolitej kończy się zatem tak naprawdę, na 1939 r.
Literatura:
[1] H. Kaliciecki, W. Pilawski „Motopompy pożarnicze 1888-1944”, wyd. ZG ZOSP, Warszawa 1986 r., s. 3.
[2] Czasopismo Lotnik, Organ Wielkopolskiego Klubu Lotników, nr 3, (120), 1930 r., s. 56-57.
[3] Czasopismo Pilot, nr 6 z 1929 r. s. 89.
[4] Polska Technika Lotnicza, Materiały Historyczne 96 (1/2014), s. 3.
[5] Czasopismo Przegląd Lotniczy, Organ Lotnictwa Wojskowego, nr 6 z 1930 r., s. 490.
[6] Codzienna Gazeta Handlowa nr 141 z 1938 r., s. 4.
[7] Księga Adresowa Polski (wraz z w. m. Gdańskiem) dla handlu, przemysłu, rzemiosł i rolnictwa, 1930 r. s. 2051.
[8] Czasopismo Strażak Wielkopolski nr 11 z 1937 r., s. 71
[9] Czasopismo, Strażactwo Zawodowe, nr 4 z 1930 r., s. 23.
[10] Archiwum Historii Mówionej (domena internetowa, publiczna): na podstawie relacji świadka Jerzego Szewczyka. Źródło pobrania: http://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/jerzy-szewczyk,3257.html
[11] Amtliches Fernsprechbuch für den Distrikt Warschau 1942 s 153.
Redakcja Historypoż poszukuje informacji na temat zakładowej straży pożarnej nieistniejącej już Elektrowni I w Jaworznie na Górnym Śląsku.
Copyright 2022. HISTORYPOŻ&MUZEOPOŻ. Wszelkie prawa zastrzeżone.